Ostatnie enuncjacje posłanki wskazuję, że przy różnych brakach, jest to osoba o dużym poczuciu przyzwoitości.

 
Co obliguje do przyjęcia takiego poglądu?
Ano to, że p. Jachira nie chce , aby ją całowano w rękę przy powitaniu.
 
Cóż. Zwyczajem polskim jest całowanie kobiety w rękę z racji szacunku jaki ma się dla niej. To, że całuje się w rękę wszystkie Panie świadczy tylko o przekonaniu, że wszystkie one zasługują na taki do nich stosunek. Nawet jeśli zdarzają się przypadki, gdy Panie nie zasługują na tę oznakę rewerencji - są to sprawy marginalne.
Jednak zawsze też istniało przekonanie, że są kobiety z zasady nie zasługujące na ten wyraz hołdu. To niedorosłe panienki, bądź kobiety o profesji wykluczającej poczucie przyzwoitości. 
(Warto rozróżnić tutaj profesję od sposobu bycia. O ile profesja jest często wymuszona, to sposób bycia (określany jako kurewstwo) jest wyborem własnym).
 
Ponieważ p. Jachira chyba zdaje sobie sprawę ze swej roli i dokonanych wyborów - jej wymóg, aby nie całować ją w rękę , jest zachowaną formą przyzwoitości. Należy to zauważyć i docenić.