Poprzednie dwie notki rysowały tło społecznych uwarunkowań na bazie których wytworzył się obóz ND – cji traktowany szeroko, gdyż wchodziły doń odłamy o różnym zabarwieniu.

 Niemniej to właśnie w strukturach społecznych o których słowa pieśni mówiły:
„gdy Naród do boju wystąpił z orężem, Panowie w stolicy radzili…”
należy szukać korzeni tej opcji politycznej.
 
Aczkolwiek przedstawiłem bardzo negatywny pogląd  na bazę ND, to zauważ Czytelniku, że nie jest to jednoznaczne potępienie; wszak trzeba rozważać sytuację. Ważne jest, aby podejmować właściwe decyzje, a to jest przedmiotem moich zastrzeżeń.

Wnioskiem tych uwag jest twierdzenie, że w XIX wieku, czyli czasie kształtowania się pojęcia narodowej odrębności wystąpiło rozwarstwienie pojęć:
 
- kształtowanie pojęcia narodowej odrębności w sensie intelektualnych ustaleń tworzone było w środowiskach nawiązujących do tradycji szlacheckich,
- drugi nurt związany z przywiązaniem i przekazywaniem tradycji współżycia nastawiony był na podtrzymanie tych zależności; nie nazywał ich, a można go określić jako nurt „tutejszych”.
 
Różnice były zauważalne i niekiedy przyjmowały formy ostre – opisane choćby w opowiadaniu „Rozdziobią nas kruki i wrony” (związane z Powstaniem Styczniowym).
Warto zaznaczyć, że występuje tutaj istotna różnica interesu społecznego; „tutejsi” nie widzą sensu we wspieraniu „narodowców”, gdyż nie widzą spójności społecznej zależności. Powstańcy reprezentują szlachtę, która to warstwa wyalienowała się ze społeczeństwa. Odeszła od roli „starszych rodu” do roli „nadzorców niewolników”. I tu nie ma się co dziwić, że nie było poczucia wspólnoty.
 
Z tym „dziedzictwem” społeczeństwo weszło w przełom wieków XIX i XX. To czas nie tylko powstawania ruchów narodowych, ale także o charakterze społecznym – socjalistycznych i bardziej radykalnych, komunistycznych.  Owszem te idee znane były wcześniej, ale dopiero na przełomie wieków zaczęły być znaczące. Są wyrazem, w naszych warunkach, artykułowania potrzeby utworzenia struktury odrębnej od organizacji państw zaborców (to ruchy narodowe nawiązujące do tradycji szlacheckich), a z drugiej budzenia się świadomości potrzeb rozwojowych „tutejszych” ( to ruchy o charakterze socjalistycznym).
 
Polska sytuacja była specyficzna. Tradycja szlachecka miała wiele nurtów, a ten, który dążył do przywrócenia elicie roli „starszych rodu” – miał bardzo wielu zwolenników. Często występowały tam zjawiska, że chciano robić coś „dla ludu”, a spotykało się to z pełnym niezrozumieniem. Z braku zaufania.
Z kolei „tutejsi” często za głównego wroga uważali każdą formę społecznego nadzoru zmieniając się w bezrozumną siłę destrukcyjną.
 
Przedstawione tło wskazuje środowiska powstania ruchów społecznych związanych ogólnie z dwoma ważnymi postaciami – Dmowskim i Piłsudskim. Bo w zasadzie można wykazać, że są (były)  to dwie opcje kształtujące proces zmian społecznych w XX wieku, który to proces doprowadził do odzyskania niepodległości.
Owszem, jest jeszcze ruch ludowy, ale jest to tylko odmienność, która „przechylała się” to w jedną, to w drugą stronę, zależnie od okoliczności (podobnie jak i teraz).
 
Dwie wskazane opcje mają podobne odchylenia od polskości;
 
  ruch „socjalistyczny” ma swój odłam radykalny, który odrzucał polską odrębność na rzecz międzynarodowej wspólnoty proletariatu.

  Z kolei „narodowa demokracja” – miała tendencje do kosmopolityzmu, gdzie nie liczyły się wartości wspólnotowe, a utrzymanie stanu posiadania i pozycji społecznej. Hasłem tej opcji jest dokonana przez jedną z tutejszych blogerek parafraza hasła „Bóg, Honor, Ojczyzna”, na hasło rzekomo reprezentujące polskość : „Bóg, Własność, Ojczyzna”.
 
Moim zdaniem o obie skrajne opcje powinny być oceniane jako „ZDRAJCY POLSKOŚCI”.
 
Kończąc dzisiejszy wpis; w następnej notce będę chciał wskazać odejście ND-cji od „drogi Dmowskiego”, aż do roli zdrady polskości. Zdrady skrzydła socjalistycznego nie ma co rozważać – chyba jest wystarczająco wyraźne – to poplecznicy sowietów.
 
Oczywiście – jeśli dojdzie do interwencji Administracji, jak to zapowiedział jeden z Adminów, to będzie moja przedostatnia notka. Ostatnią będzie notka pożegnalna.